wtorek, 4 września 2012

Dwadzieścia dziewięć


Jade

- Dlaczego ja się na to zgodziłem? - po raz kolejny powiedział sam do siebie Daren.
- Nie będzie tak źle, jak ich poznasz to ich polubisz. - próbowałam go jakoś pocieszyć i przekonać podczas dwu godzinnej podróży. Miałam jechać sama samochodem ale dzięki Darenowi miałam osobę towarzyszącą, z resztą mieliśmy się spotkać na miejscu.
- Oczywiście polubię bandę chłopaków " nie dotykaj moich włosów ". - mimo, że powiedział to by ich obrazić zaśmiałam się pod nosem, ponieważ uwielbiałam gdy próbował mówić czyimś głosem. W tym samym czasie poprawił grzywkę, która akurat wpadła mu do oka i przeszkadzała w prowadzeniu auta. Nie mogłam się oprzeć i poczochrałam mu włosy.
- Możesz nie dotykać moich włosów?
- Widzisz polubicie się, jesteście tacy sami. - powiedziałam, a on pokręcił głową. Dalszą rozmowę przerwał nam mój telefon.
- Cześć J. - usłyszałam Cho i resztę moich znajomych.
- Hej, czego chcecie?
- Słyszeliśmy, że wybierasz się na kilka dni do domku dziadków i pomyśleliśmy, że to dobra okazja by odbudować naszą znajomość.
- Wątpię aby był to dobry pomysł, gdyż będą tam moi znajomi.
- One Direction?! - krzyknęła jakaś dziewczyna, której głosu nie rozpoznałam.
- Nie tylko oni, jest jeszcze Gabe z rodziną i Daren.
- Ten "emo, kretyn, psychol Daren"?!- mój ex zaczął się nabijać.
- Tak ale uwierz mi, że jedynym kretynem i idiotą jesteś ty. - gdy skończyłam wypowiadać ostatnie słowa rozłączyłam się.
- Słuchaj, nie chcę żebyś traciła przeze mnie znajomych. - zaczął chłopak ale mu przerwałam.
- Nie tracę przez ciebie przyjaciół. Jedyną możliwością żebym kogoś straciła z twojego powodu jest twoje odejście. - przez kilkanaście minut panowała cisza.
Tumblr_ltxucvf4n71qb0bzxo1_500_large
Dom dziadków Jade.
- Dojechaliśmy. - oznajmił.

Gabe

- Nie rozumiem dlaczego jedziemy we dwoje, a oni muszą cisnąć się w tym vanie.- sytuacja wyglądała w następujący sposób. Louis, Bartek, Hanka, Liam, Zayn i Niall pojechali słynnym, starym vanem 1D, za to ja z Harrym jechaliśmy jego nową zabawką.
- A tak sobie. - loczek wyglądał dzisiaj na przygnębionego.
- Co się stało?
- Nic ale muszę pójść w jeszcze jedno miejsce. Poczekaj tu na mnie. - powiedział i wysiadł z auta.

Harry

Przez całą noc biłem się z myślami. Ostatni dzień był największym błędem mojego życia, który mógł sprawić stracenie wszystkiego co kocham.
Wchodząc do holu nie wiedziałem czy dobrze robię, chociaż inną opcją było czekanie aż Caroline powie wszystko mediom.
- Witaj cukiereczku. - moja ex dziewczyna oblizała się na mój widok i podeszła do mnie. - Zostawiłeś już tą dziewczynkę?
585004_68761ssa_large

- Kocham Gabe i to nigdy się nie zmieni.
- Ciekawe czy ona czuje to samo do ciebie i jakby zareagowała na naszą wczorajszą przygodę.
- Przyszedłem tu żeby z tobą o tym porozmawiać, ponieważ to był błąd.
- Ale za to jaki przyjemny.


Gabrysia

Siedziałam w samochodzie i czekałam na mojego chłopaka, którego nie było już od dobrych trzydziestu minut, do tego co chwilę dzwoniła do niego mama.
Po dziesiątym nie odebranym telefonie postanowiłam go odnaleźć, ponieważ nie wiedziałam czy nie stało się nic poważnego. Na szczęście Hazza zostawił kluczyki, więc mogłam zamknąć samochód.
Udałam się dokładnie do w tym samym kierunku co on.

Caroline Flack

Od pół godziny Harry starał się mnie przekonać aby zostawić to w spokoju. Pewnie bym tak zrobiła gdybym nie zobaczyła zbliżającej się w naszą stronę Gabrysi.
Nie kochałam go ale nie mogłam znieść, że zostawił mnie i znalazł sobie taką ofiarę, chciałam z powrotem co moje.
- Rozumiem, że nie wiesz jak z nią zerwać ale ciągnięcie tego będzie ranić nie tylko Gabe ale i ciebie. - powiedziałam to na tyle głośno aby ta mała zatrzymała się i usłyszała.
- Co ty do cholery wygadujesz? - loczek przybliżył się do mnie ale jego słowa były nie słyszalne dla G.
- Też cię kocham. - powiedziałam głośniej i pocałowałam go.

Gabrysia

Nie mogłam uwierzyć w to co zobaczyłam. Jechaliśmy sami, bo pewnie nie chciał mieć świadków jak ze mną będzie zrywać, potem zaproponował by przyjaźń i powiedział, że to nie moja wina.
- Styles! - krzyknęłam i chłopak szybko się obrócił. Widziałam, że chciał coś powiedzieć i zapewne zaraz ruszyć w moją stronę. - Szkoda, że zmarnowałam tyle czasu dla takiego dupka jak ty.- nie płacz, nie płacz powtarzałam to sobie. Gdy skończyłam mówić obróciłam się i pobiegłam w stronę najbliższego przystanku. Kochałam go ale żaden chłopak nie mógł popsuć mi wolnego, a tym bardziej życia.

Hania

Razem z Louisem siedziałam w ogrodzie, gdy zadzwonił mój telefon, była to moja siostra.
- Cześć, no gdzie jesteście?- zapytałam
- Możesz po mnie wyjechać na dworzec autobusowy? Pada, a ja niezbyt wiem gdzie powinnam się udać. - słyszałam, że płakała.
- Gabrysia, co się stało? Co z Harrym? - rozmawiałyśmy po polsku, więc Lou co chwilę patrzył na mnie pytająco.
- Ze mną wszystko ok, a on dla mnie już nie istnieje. - zamilkła. - Przyjedziesz?
- Tak, zaraz tam będę. - odpowiedziałam i rozłączyłam się.
528140_345660588854943_615881725_n_large

- Co się stało? - zapytał marchewkowy.
- Nie wiem ale ma to związek z twoim kolegą. - powiedziałam rozwścieczona ale on nie zdążył nic odpowiedzieć, ponieważ tym razem zadzwoniono do niego. Był to loczek.
- Czy wiem co z Gabe? - spytał i spojrzał na mnie, a ja pokręciłam przecząco głową. - Sorry stary ale nie wiem, a co się stało? - znowu wrócili do rozmowy. - Ok, czekam.
- Wiesz co ja jadę po siostrę i potem pogadamy. - rzekłam.
- Czekaj jadę z tobą.

Jade  

Stałam za kanapą i obserwowałam jak Daren z Zaynem grają na konsoli.
- Zakochałaś się. - obok mnie stanął Liam.
- Słucham?
- Zakochałaś się w Darenie, tak?
- Ale ja... - nie mogłam wydobyć z siebie ani słowa.
- Znam to spojrzenie. Zawsze patrzyłem tak na Danielle. - uśmiechnął się i objął mnie. - Zrób coś, bo nigdy nie wiesz ile masz czasu.
- Daren. - krzyknęłam, a chłopak obrócił się. - Możemy porozmawiać?

Pora ogłosić kilka rzeczy. 

1) Do końca bloga zostało 5 rozdziałów + epilog.
2) Następny rozdział pojawi się w piątek wieczorem i będzie wyjątkowo długi. 
3) Po tym blogu postanowiłam założyć nowego :) -----> jeżeli macie jakieś pytania pytajcie. 

Ok, teraz po raz kolejny chciałabym Wam podziękować za wszystko i mam nadzieję, że rozdział się podoba.

12 komentarzy:

  1. kolejny świetny rozdział! serio piszesz wspaniale! :)
    czekam na kolejny! :)

    zapraszam do nas: http://theysaywearetooyoungonedirectionstory.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdział jest oczywiście cudowny , kochana ! .
    Nie mogę doczekać się tego kolejnego, niezwykle długiego rozdziału :D
    No i Jane i Daren ? ... A myślałam, że ona jednak będzie z Zaynem :CC

    Pozdrawiam :
    youknowiwilltakeyoutoanotherworld.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. cudowny! uwielbiam to jak piszesz! twoje opowiadanie czyta się tak lekko i szybko! :)
    czekam z niecierpliwością na następny! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To, rozdział jest super, ale myślałam, że Jade będzie z Liamem ;c
    TYLKO 5 ROZDZIAŁÓW ?! no trudno ...
    A więc mam kilka pytań:
    -Jakie będą bohaterki (imię, wiek, harakter)
    -Jak będzie się toczyć mniej więcej akcja
    -Jak poznają 1D?
    -Ile będzie bohaterek
    -Kiedy będzie pierwszy post
    Pozdrawiam i odpisz szybko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ok, a więc już odpowiadam.

      1. Będzie jedna główna bohaterka Blake (17 lat) plus dwie inne, których wątek będzie poboczny ale ważny Cassie (17 lat) i Carol (20 lat) - charakteru na razie nie zdradzę.
      2. Z akcją będzie podobnie jak tu, czyli nigdy nie wiesz co się wydarzy.
      3. Tajemnica (;
      4. Można przeczytać w pierwszym ;)
      5. Pojawi się wtedy kiedy zakończę tego bloga (;

      Usuń
    2. Dziękuję, że odpowiedziałaś mi. A mam jeszcze jedno pytanie- Jaką Blake ma przeszłość i do tego- Czyli Fayne już nie będzie, a Hania będzie z Lou, tak ?

      Usuń
    3. Blake jest zwykłą nastolatką taką jak każda inna.
      Oczywiście ma swoje problemy ale kto ich nie ma?
      Fayne nie będzie.
      Hania i Lou? - musisz poczekać na rozwój sytuacji, a to już w przyszłym rozdziale.

      Usuń
  5. świetny rozdział, jak zawsze! przykro mi,że Harry zdradził Gabe :( kibicowałam im, a teraz.. jest dupkiem. ;c

    OdpowiedzUsuń
  6. BITCH PLEASE, JAK TO TYLKO PIĘĆ ROZDZIAŁÓW? Strasznie szkoda, bo bardzo pokochałam Gabe i Jade. Uwielbiam je. Są takie inne, niż wszystko dookoła. Nie sądziłam, że Jade może mieć taką przeszłość, ale ciesze się, że sobie z nią poradziła i teraz jest u miej wszystko w porządku. Przyznam szczerze, że mimo tego iż wiedziałam, że Liam kompletnie nic do niej nie czuje, omijając zwyczajną przyjaźń i sympatię, miałam jednak nadzieję, że między nim z Jade coś będzie. Jakoś dziwnie i niewytłumaczalnie mi do siebie pasowali. Jestem ciekawa jak potoczy się sprawa z Gabe i Harry. Hazza to dupek. Nie rozumiem, jak mógł się tak zachować. Ale mimo tego, że jest dupkiem, kocha Gabe. A to tez jakby nie patrzeć się liczy.

    http://i-just-trying-read-the-signals.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Nowy rozdział na http://blog1dlovestory.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że tak krótko do końca zostało...
    Bardzo mi się podoba blog i z chęcią czytałabym więcej :)
    P.S. Dodałam rozdział I, więc doczekałaś się wreszcie xD http://what-will-you-choose.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń