sobota, 9 czerwca 2012

Czternaście


Bartek



Stałem pod drzwiami mojej byłej dziewczyny i zastanawiałem się czy powinienem zapukać, w końcu odważyłem się i kilka razy zastukałem pięścią. W drzwiach zamiast Crystal stanął wysoki chłopak.

- Jest Crystal?- spytałem szorstko.

- Zależy dla kogo.- odpowiedział.

- Możesz ją zawołać?- chłopak chciał zamknąć mi drzwi przed nosem jednak szybko zareagowałem i przytrzymałem je. Usłyszałem śmiech blondynki, która pokierowała się w stronę drzwi.

- Harry kto to?- zapytała towarzysza, widząc mnie zaczęła się tłumaczyć ale ja zacząłem się śmiać.

- I pomyśleć, że mogłem przez kogoś takiego jak ty stracić przyjaciół. Boże ale ja byłem

głupi - powiedziałem, a odchodząc dodałem tylko.- Mam nadzieję, że wam się ułoży.



Dwa tygodnie później.



Faye



Stałam na lotnisku i czekałam na bagaże. Wakacje były wspaniałe jednak cieszyłam się, że wreszcie spotkam się z przyjaciółmi.

- Tato mógłbyś mnie podrzucić pod Dolce Caffee? - spytałam się, gdy wsiedliśmy do auta.

- Pewnie. Jesteś umówiona z Gabe czy z blondynem?

- Gabe. - odparłam i zaczęłam się śmiać. Chciałam zobaczyć się z Niallem jednak wyjechał on wraz z resztą do Irlandii na promowanie płyty. Po kilkudziesięciu minutach dojechaliśmy pod kawiarnię i pożegnałam się z tatą. Gdy weszłam do środka od razu poznałam przyjaciółkę, która siedziała w kącie.

- Gabe!- krzyknęłam.

- Faye!- dziewczyna również wrzasnęła i pobiegła w moją stronę. Niestety żadna z nas nie zauważyła, że podłoga była dopiero co myta i upadłyśmy.

- Tęskniłam, wiesz?- powiedziała brunetka.

- Ja też. - odpowiedziałam i ruszyłyśmy w stronę stolika. Mimo, że rozmawiałyśmy prawie każdego dnia czułam się jakbym nie gadała z nią od lat. Po dwudziestu minutach wiedziałam wszystko o tym co się działo, co jak co ale dziewczyna mówiła naprawdę szybko i nie jeden raper mógłby jej pozazdrościć.

- Uff, skończyłam.- uśmiechnęła się i upiła łyk shake'a.

- Co z Danielle? - spytałam jednak widząc minę koleżanki zrozumiałam, że nie jest za dobrze.

- Wiesz ona nie chce tego po sobie pokazać ale jest coraz gorzej. Przed wyjazdem Liam poprosił mnie abym ją pilnowała i to robię, nawet nie wiedziałam że mogę się do niej tak przywiązać.

- Ale nie zaczęła leczenia?

- Nie. W sumie to ją rozumiem. Jeżeli byłabym na jej miejscu też nie chciałabym spędzać ostatnich miesięcy w szpitalu ale z ludźmi, których kocham. - odparła i szybko zmieniła temat.- Prawie bym zapomniała. Crystal jest w ciąży z Harrym ale nie naszym!- po chwili zaczęła się konwersacja na ten temat.

- Gabe chcę ci coś powiedzieć i w sumie próbuję to zrobić od dłuższego czasu ale mi nie wychodzi.

- Mogłaś mi powiedzieć żebym tyle nie gadała i dała ci dojść do słowa. - uśmiechnęła się.- Widzisz znowu ci przerwałam.- w tym momencie wybuchłam śmiechem jednak szybko się opanowałam i kontynuowałam.

- Bo widzisz ja spotykam się z Niallem.

- Wiem.! I chciałabym ci pogratulować, więc żyjcie długo i szczęśliwie. - ostatnią część wykrzyczała i wszyscy się na nas spojrzeli.

- Skąd to wiesz?- byłam zdziwiona, ponieważ blondyn jeszcze wczoraj mówił, że nikomu nie powiedział.

- Ale nie wygadasz się?- spytała, a ja pokręciłam głową.- Wczoraj do mnie zadzwonił i spytał się co spodobałoby się dziewczynie. Nie mogłam mu od razu powiedzieć no bo nie wiedziałam jaka ona jest, więc zaczął mi ją opisywać no i wyszło, że to ty.

- Ale po co chciał to wiedzieć?

- Tajemnica. - odpowiedziała i uśmiechnęła się.



Gabrysia



Po spotkaniu z Faye udałam się w stronę pobliskiego sklepu żeby kupić coś do jedzenia na kolację. Gdy weszłam do środka zadzwonił mój telefon.

- Hej.- zaczęłam.

- Czeeeść. - odezwał się Harry. Mimo tego co się ostatnio pomiędzy nami działo postanowiliśmy poczekać ze związkiem.

- Czy ty właśnie nie powinieneś śpiewać dla fanek?

- Jeżeli chcesz mogę zaśpiewać dla ciebie.

- Wiesz co na razie mam jeszcze dobry słuch i nie chcę żeby ta sytuacja za szybko się zmieniła. - zaśmiałam się.

- Gabe jak wiesz za dwa dni wracamy i mam do ciebie pytanie. - zaciął się i zapanowała cisza.

- Żyjesz jeszcze? - spytałam.

- Tak. - odpowiedział.

- O co chciałeś się spytać.

- Czy byś ze mną gdzieś nie poszła.

- Chętnie ale tym razem ty wybierasz miejsce. - odparłam i spojrzałam na ekran telefonu gdzie wyświetliło się oczekujące połączenie. - Harry przepraszam ale muszę kończyć. Pozdrów wszystkich. - nie poczekałam na odpowiedź i natychmiast się rozłączyłam.

- Cześć młoda. - odezwał się Paweł.

- Hej.

- Sory, że przeszkadzam ale mogłabyś mi przesłać sms nowy numer Hanki?

- A po co ci on?

- No bo przyjechała do Londynu i chciałbym się z nią spotkać.- powiedział jakby było to coś oczywistego.

- Jak to przyjechała do Londynu?

- Nie wiedziałaś? Widziałem ją dzisiaj jak jechałem autem.

- Pewnie zaraz ci wyślę. - odpowiedziałam obojętnie.



Danielle



Siedziałam w parku i oglądałam rodziców bawiących się z dziećmi. "Szkoda, że nie będzie mi dane być matką" pomyślałam i objęłam się ramionami. Wyciągnęłam z torby list i postanowiłam go dokończyć, gdy zaczęłam pisać ostatnie zdanie poczułam wibrację w telefonie. Na wyświetlaczu pojawiło się zdjęcie zrobione przed tygodniem gdy wraz z Gabe chodziłyśmy po sklepach i przebierałyśmy za sławne osoby. Wiedziałam, że Liam poprosił ją o pilnowanie mnie jednak nie miałam mu tego za złe, ponieważ wyjątkowo lubiłam spędzać z nią czas. Była wiecznie uśmiechnięta i była niepoprawną optymistką i jako jedyna nie pytała się mnie co krok jak się czuję.

- Co u Faye. - zaczęłam.

- Dobrze. Przepraszam, że ci przeszkadzam ale właśnie dowiedziałam się, że moja starsza siostra jest w Londynie i nawet nie chciało jej się zadzwonić. - słyszałam smutek w jej głosie. Wiedziałam również jakie miała stosunki z Hanią przez te wszystkie lata. Próbowałam ją pocieszyć ale ta szybko zmieniła temat.

- Ciekawe jakim problemem dr. Glentar podzieli się ze mną dzisiaj. - słysząc to nie mogłam powstrzymać śmiechu. Kobieta o której mówiła Gabe była jej psychologiem, który na każdej sesji opowiadał o swoim życiu i problemach z teściową. Podniosłam się z ławki i miałam zamiar odpowiedzieć jednak nagle poczułam mocny ból w okolicach brzucha i upadłam puszczając telefon.


Miał być dopiero w poniedziałek ale co tam. Kolejny nie wiem kiedy, ponieważ to ostatni tydzień kiedy mogę podciągnąć się z ocenami ;]
Mam nadzieję, że podoba się wam. Nudnawy ;c
Dziękuję za komentarze i wejścia ♥♥
Przy okazji oglądacie euro? Miłego weekendu

12 komentarzy:

  1. Jejkujejku świetny rozdział, szybko dodawaj kolejny, bo chcę wiedzieć co z biedną Danielle;c

    xxx

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak Ty genialnie piszesz... <3

    Po pierwsze cieszę się, że chodzi o innego Harry'ego, a po drugie martwię się o Danielle. Mam nadzieję, że to jeszcze nie ta chwila...

    Jeżeli chodzi o euro to oczywiście, że oglądam ^.^

    OdpowiedzUsuń
  3. Uff, dobrze, że to nie ten Harry! A ta cała Crystal to zła dziewucha! xd
    Biedna Danielle, mam nadzieję, że zrobisz coś aby uchronić ją przed śmiercią!
    Czekam na następny rozdział.

    http://one-direction-lifee.blogspot.com/

    http://chasing-down-the-dream.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny! Mam nadzieję,że Danielle jednak podejmnie się leczenia i będzie dobrze. :) + cieszę sie,że Harry to nie Harry Styles haahah :D
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozdział oczywiście bardzo mi się podoba, co zresztą nie jest żadną nowością, bo poda mi się każdy napisany przez ciebie rozdział. Zacznę może od tego, że cieszę się że Harry i Gabe postanowili zaczekać z byciem ze sobą. Może to dziwne, ale lepiej żeby poczekali niż później pokłócili się o byle co i zadali sobie nawzajem mnóstwo bólu. Faye, w końcu przyznała się przyjaciółce, że spotka się z Niallem - a to dobrze. Od samego początku nie lubiłam Crystal, była taka.. dziwna i jakaś taka inna. Jestem ciekawa dalszych losów Danielle, oby tylko to jednak nie był już koniec.


    http://givee-your-heart-a-break.blogspot.com/
    http://i-will-be-here-by-your-side.blogspot.com/
    http://i-just-trying-read-the-signals.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. http://young-pretty-lovely.blogspot.com/ <----- 32 rozdział. zapraszamy, mamy nadzieję, żę się spodoba- Jullie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super, czekam na następny :D
    Zapraszam do mnie: http://stories-about-1-direction.blogspot.com/ ; )

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudnie ..
    No jasne, że oglądamy :P

    Pozdrawiam i zapraszam na swojego nowego bloga : http://youknowiwilltakeyoutoanotherworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawie piszesz. Będę wpadać częściej :)
    A co do pytania, które zadałaś na moim blogu. Alice nie zniknie z opowiadania. Co do niej, to mam już też pewne pomysły :)

    OdpowiedzUsuń
  10. cudo.. :D

    Zapraszam:
    http://friendshiploveandother.blogspot.com/
    http://looking-deeper-into.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. witam :) zapraszam na nowy rozdział na young-pretty-lovely.blogspot.com, mam nadzieję, że się spodoba.
    pozdrawiam Lilly <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzięki za komentarz u mnie. A Alice będzie, będzie :)

    OdpowiedzUsuń